Anna Hardziewicz
16 stycznia 2024
Obecnie posiadam 10 uli - „Praca jest ciężka, ale daje mi bardzo dużo satysfakcji – 1 rodzina pszczela przynosi 50kg miodu, a do wyprodukowania potrzebne jest aż 150l wody”.
Jak zrodziło się to zamiłowanie?
Dziadek Pani Ani przyjeżdżając ze wschodu w roku 1946 zastał opuszczoną pasiekę. Postanowił się nią zaopiekować i tak pszczoły zostały z nimi już na zawsze.
Dodatkową ciekawostką jest starodawna nazwa „pszczelarstwa” – mianowicie wujek Pani Ani był inżynierem rolnictwa o specjalizacji pszczelnictwo – czyż to brzmiało dobrze?
Podsumowując, chyba każda osoba z tej rodziny jest w jakiś sposób utalentowana, ponieważ synowa Pani Ani uwielbia szyć, prowadzi studio Diaco i tworzy przepiękne cuda.
Według Pani Ani ukąszenie pszczoły ma działanie lecznicze - my zaś możemy snuć domysły, że coś faktycznie w tym może być.
Tak więc jeśli szukasz przepysznych miodów i nie tylko, chcesz zaczerpnąć wiedzy to śmiało - zgłoś się.
Kontakt: Anna Hardziewicz Kościelnik 69, 59-800 Lubań, tel. 784 371 308