Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zamknij Zamknij

Anna Hardziewicz

Obecnie posiadam 10 uli - „Praca jest ciężka, ale daje mi bardzo dużo satysfakcji – 1 rodzina pszczela przynosi 50kg miodu, a do wyprodukowania potrzebne jest aż 150l wody”.

Jak zrodziło się to zamiłowanie?

Dziadek Pani Ani przyjeżdżając ze wschodu w roku 1946 zastał opuszczoną pasiekę. Postanowił się nią zaopiekować i tak pszczoły zostały z nimi już na zawsze.

Dodatkową ciekawostką jest starodawna nazwa „pszczelarstwa” – mianowicie wujek Pani Ani był inżynierem rolnictwa o specjalizacji pszczelnictwo – czyż to brzmiało dobrze?

Podsumowując, chyba każda osoba z tej rodziny jest w jakiś sposób utalentowana, ponieważ synowa Pani Ani uwielbia szyć, prowadzi studio Diaco i tworzy przepiękne cuda.

Według Pani Ani ukąszenie pszczoły ma działanie lecznicze - my zaś możemy snuć domysły, że coś faktycznie w tym może być. 

Tak więc jeśli szukasz przepysznych miodów i nie tylko, chcesz zaczerpnąć wiedzy to śmiało - zgłoś się.

Kontakt: Anna Hardziewicz Kościelnik 69, 59-800 Lubań, tel. 784 371 308

Banery/Logo